niedziela, 18 października 2015

pojęcia od nowa, część 1

Wracając wczoraj z zakupów odkryłam niesamowitą rzecz. Będąc dwudziestolatkiem, gdzieś w połowie drogi do trzydziechy człowiek redefinijue kilka pojęć. I tak, kace są cięższe, imprezowanie odbywa się rzadziej, a piątkowy wieczór to czas odpoczynku, a nie wychodzenia do klubu (ale to wszyscy wiedzą z 9gaga i znudzonej pandy). Wczoraj jednak zorientowałam się jak zmieniło się pojęcie zakupy.
Otóż, pójście na zakupy oznacza dla mnie obecnie wycieczkę do ikei oraz praktikera po 20litrowy worek ziemi i kilka pudełek. Myślę, że jeszcze 5 lat temu nie używałam słowa zakupy do innej czyności niż kupowania ciuchów. Kiedyś człowiek miał siłę i zdrowie stać w kolejkach do przymierzalni i mierzyć dziesiątą białą bluzkę, zastanawiając się, która wygląda na  t ą  j e d y n ą .
Może to są tylko moje indywidualne spostrzeżenia, bo po kilku życiowych doświadczeniach po prostu nie lubię chodzić po sklepach z ciuchami, a większość wszystkiego co tylko mogę kupuję przez internet (damn you, Ikea!).
A więc prezentuje Wam poniżej mój jesienny  h a u l , enjoy.







piątek, 16 października 2015

minimalistyczna jesień.

znowu to się stało. zrobiłam zakupy przez internet. potrzebuję trochę elganckich basiców. krótkie podsumowanie jak kupiłam 2,5 kg ciuszków za niecałe dwie stówki. trzy razy tyle ciągle wisi na mojej liście zakupów.

korpo look z mangooutlet (do 18.10 dodatkowa zniżka z kodem)
spodnie 31 zł // sweter 79 zł // bluzka 15 zł // marynarka 31 zł // bluzka 15 zł // boxerka 7 zł

czwartek, 8 października 2015

autumn wishlist




 Niestety aktualnie na mojej prawdziwej liście zakupów znajdują się meble, a ciuchy mogę dodawać tylko do wirtualnego schowka.


// kurtka PTNS // torba answear // buty schaffa // ponczo answear // ponczo zalando  //oficerki schaffa // kurtka puchowa mango outlet //